Drodzy Czytelnicy,
Chciałabym podzielić się refleksją po kolejnym
wydarzeniu promującym czytanie w gronie małych odbiorców. Tym razem zostałam
zaproszona dn.29.05.2014r. o godz.9.30 do Szkoły Podstawowej w Starej
Olszewnicy. Przygotowałam scenariusz, który treścią obejmował nie tylko
starsze dzieci ale i zerówkę.
Frajdą było wspólne rozwiązywanie krzyżówki, dzieci
słuchały z uwagą wiersz,
który napisała najstarsza czytelniczka z Wieliszewa. Kolejną atrakcją były
kolorowanki.
Następnie kl. I przystąpiła do uroczystego
ślubowania- pasowania na
czytelnika. To było bardzo ważne dla wszystkich uczniów. Każde dziecko zostało
dotknięte największą książką znajdującą się w naszych
zbiorach. Na koniec nastąpiło wręczenie dyplomów i upominków. Okazuje
się, że dzieciaki uwielbiają dostawać gadżety (długopisy firmowe, notesiki,
smycze, czy też zakładki do książki) - to dopiero uciecha.
Podczas spotkania dzieci zapoznały się z odpowiedzią
na pytanie: Dlaczego czytamy? I co daje nam tak naprawdę to czytanie?- Czytanie
buduje w każdym człowieku odczucia, rodzi ciekawość, identyfikujemy się z
bohaterami, przeżywamy radość i tragedie, odwiedzamy różne miejsca i światy.
Obserwowanie czytających rodziców, dziadków czy rodzeństwa to bardzo dobry wzór
do naśladowania. Nic zatem dziwnego, że czytające dzieci nie mają trudności z
ortografią, posiadają bogate słownictwo i płynność w wypowiadaniu się. I to jest
piękne w czytaniu!
Aktywne czytanie połączone z percepcją treści to już
prosta droga do osiągnięcia
dojrzałości czytelniczej. Jak zawsze zabrakło nam czasu- mam nadzieję, iż takie
spotkania staną się bardziej popularne i uczestnictwo w takich inicjatywach
prowadzić będzie do budowy więzi międzypokoleniowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz